Zakup telewizora często jest przedsięwzięciem, do którego przywiązuje się szczególną wagę. Podobnie jak przy wyborze samochodu, przyszli szczęśliwi nabywcy analizują wszystkie możliwe parametry, porównując ze sobą dziesiątki dostępnych modeli. Zasadniczy dylemat pojawia się w momencie, kiedy trzeba podjąć decyzję o rozmiarze. Z tego artykułu dowiesz się wszystkiego co niezbędne, żeby świadomie wybrać telewizor i nie żałować swojej decyzji.
Dzięki nauce poznaliśmy możliwości naszych oczu niemal na wylot. Wiemy, że przeciętny Kowalski ma kąt widzenia rzędu 135 stopni. Jak to się ma do telewizora? Otóż organizacje branżowe i stowarzyszenia zrzeszające producentów telewizorów zalecają, aby telewizor zakrywał minimalnie 30 stopni naszego pola widzenia. O rekomendowanym doświadczeniu „kinowym” możemy mówić, kiedy telewizor zajmuje przynajmniej 40 stopni pola widzenia. Czyli mniej więcej 1/3 pola, które obejmuje nasz wzrok.
Kolejna kwestia to możliwości percepcyjne oka. Nasz wzrok „obsługuje” rozdzielczość, która pozwala odróżnić 1/60 stopnia pola widzenia. Jakie to ma znaczenie? Dzięki tej wiedzy możemy oszacować, czy na wyświetlaczu o danej wielkości i rozdzielczości, oko rejestruje wszystkie piksele, czy też zlewają się one w grupy pikseli. Jeśli mamy do czynienia z tym drugim wariantem, korzyści z zakupu modelu o rozdzielczości większej niż niezbędna będą praktycznie żadne.
Da się. Nazewnictwo związane z rozdzielczością zabrnęło tak daleko, że można się w nim zgubić. Tak naprawdę da się to wytłumaczyć bardzo prosto. Punktem wyjścia jest rozdzielczość Full HD, której szerokość wynosi 1920 pikseli, a wysokość 1080 pikseli (w serwisie YouTube odpowiada jej „jakość” 1080p, co wielu użytkownikom powinno dać wyobrażenie, o czym mowa). Tak więc na ekranach obsługujących tą rozdzielczość wyświetla się 2,1 miliona pikseli.
Wszystko co powyżej Full HD określa się zbiorczo jako Ultra High Definition (czyli UHD, UHDTV i tym podobne skróty). Tak więc 4K jest rozdzielczością UHD i 8K również jest rozdzielczością UHD.
Kilka słów o rozdzielczości 4K, którą chwalą się producenci telewizorów i monitorów. Jest to rozdzielczość o rozmiarze 3840 pikseli na 2160 pikseli (stąd nazwa, ktoś stwierdził, że 3840 to „prawie” 4000, czyli 4K). Posiadając telewizor obsługujący tą rozdzielczość możemy liczyć na wyświetlanie aż 8,3 miliona pikseli! Pytanie, czy jest nam to do czegokolwiek potrzebne? Czasem tak, ale w większości przypadków – raczej nie. Przyczyna jest prozaiczna. Nasze oko nie jest wystarczająco rozwinięte, żeby za każdym razem zauważyć różnicę. Jednak da się tak dobrać wielkość telewizora do wielkości salonu, żeby zmaksymalizować wrażenia z rozrywki i wycisnąć z niego maximum możliwości.
Dochodzimy do sedna sprawy, a więc doboru wielkości ekranu telewizora do wielkości salonu. Nawet super sofa czy stylowe meble do salonu nie zapewnią nam lepszych wrażeń z oglądania telewizji czy gry na konsoli, jeśli rozmiar telewizora nijak będzie się miał do odległości, w jakiej znajduje się użytkownik.
Generalna zasada jest taka, że optymalna odległość, w jakiej powinniśmy siedzieć od telewizora powinna się zawierać w przedziale 2x – 4x szerokości jego ekranu. Nie jest to jednak żelazna zasada, gdyż trzeba jeszcze uwzględnić rozdzielczość ekranu. Nie ma najmniejszego sensu wydawać więcej na ekran 4K, jeśli będziemy siedzieli od niego zbyt daleko. Nie dostrzeżemy wówczas różnicy pomiędzy 4K a Full HD.
W poniższej tabeli przedstawiamy sugerowaną, optymalną odległość w jakiej powinniśmy siedzieć od telewizora z rozdzielczością Full HD. Jak widać, każde 10 cali zmienia optymalną odległość o około 40 cm! Trzeba to wziąć pod uwagę, zwłaszcza jeżeli dysponujemy ograniczonym metrażem.
W przypadku telewizorów z rozdzielczością UHD, czyli w większości przypadków 4K, przedstawiamy widełki, w których mieści się optymalna odległość od ekranu. Trzeba mieć na uwadze, że im dalej będziemy siedzieli od ekranu z tak dużą rozdzielczością, tym mniejsza będzie różnica pomiędzy UHD a Full HD. Maksimum swoich możliwości omawiane ekrany pokażą w dolnej granicy widełek. Pamiętajmy jednak, że są to sugestie, mające dać pogląd na to, jaki będzie najoptymalniejszy wybór wielkości ekranu w stosunku do wielkości salonu. Każdy ma swoje indywidualne preferencje i to one powinny być ostatecznym argumentem przy wyborze.
Oddając się rozrywce przed telewizorem miejmy na uwadze swoje zdrowie. Jeżeli będziemy zbyt długo siedzieli zbyt blisko telewizora, nasz wzrok będzie się męczył. Dzieje się tak, ponieważ musimy podążać wzrokiem za obrazem, nie obejmując go „na raz”. Prowadzi to do pieczenia oczu, a na dłuższą metę nawet do bóli głowy. Dlatego też większy, nie zawsze znaczy lepszy.
Meble RTV, których wiodącymi przedstawicielkami są szafki pod telewizor, zyskują na popularności w bardzo szybkim tempie. Coraz większa dostępność dobrej klasy, dużych telewizorów sprawia, że użytkownicy przykładają coraz większą wagę do tego, na jakim meblu będzie ten telewizor stał. Lub nad jakim będzie wisiał, bo to równie częste rozwiązanie dla montażu telewizora. Wybór jest ogromny, konkurencja duża, toteż decyzja nie należy do najłatwiejszych. Jak łatwo dobrać meble pod telewizor zgodnie ze swoimi potrzebami? Odpowiedz sobie na kilka prostych pytań!
Jest to pytanie fundamentalne, gdyż wizualnie szafki RTV wiszące i stojące różnią się od siebie zasadniczo. Najlepiej zobrazować to na przykładzie. Szafka Ronda jest modelem wiszącym, który pozostawia trochę miejsca do zagospodarowania pod spodem.
Można tą przestrzeń zaaranżować w dowolny sposób, albo po prostu pozostawić wolną, co wizualnie zwiększy optycznie pomieszczenie. Dużą zaletą jest również to, że bez problemu można dostać się pod szafkę odkurzaczem oraz mopem, co może mieć szczególne znaczenie dla osób, które źle reagują na zbierający się w zakamarkach pod meblami kurz. Trzeba jednak mieć na uwadze, że postawienie na szafkę wiszącą dużego telewizora może nadmiernie ją obciążyć . Dlatego też zalecane jest montowanie telewizora nad szafką wiszącą na ścianie.
Opcja stojąca, taka jak na przykład Tokio, to rozwiązanie bardziej klasyczne. Bez problemu utrzyma telewizor każdej wielkości, ma sporo miejsca na dekoder czy konsolę, oraz zamykaną półkę na drobne przedmioty, które dobrze mieć pod ręką.
Warto również dodać, że meble drewniane do salonu to coraz częściej wybierana opcja.
To kolejne ważne pytanie. W zależności od wyboru, klimat pomieszczenia może zmienić się znacząco. Szafki z podświetleniem LED, których świetnym przykładem jest zestaw Let’s Rock , wprowadzają unikalny nastrój. Trzeba jednak przemyśleć, czy rozwiązanie takie będzie pasowało do aranżacji i stylu pomieszczenia.
Telewizor już dobrany idealnie do wielkości salonu, szafka RTV zaaranżowana, czas na wybór wygodnej sofy, na której będzie można delektować się perfekcyjną ostrością obrazu. Idealnym wyborem jest Norma, tapicerowana sofa na drewnianych nóżkach, która urzeka swoim pięknem i wygodą. Jest dostępna w kilku wariantach kolorystycznych, dzięki czemu da się ją zaadaptować do różnych wnętrz.
Szukasz nowoczesnych mebli do salonu, ale obawiasz się, że za pewien czas zapragniesz zmian? Z kompletem Barcelona nie musisz szukać kompromisu. Zestaw […]
